Polityka

Artystka napisał:

Siostra Modlitwa napisał:

Nie, Roman chce mundurki wprowadzić do szkół LOL

Chciałabym to zobaczyć - siebie w glanach, z kostką i w mundurku. Buehhehueh.
Giertych z wykształcenia jest nauczycielem - to z góry usprawiedliwia jego dysmózgowie. Do tego zawodu raczej normalni nie idą...

to ja wolałbym siebie nie wyobrażać... ;D

Czego niby n-lem jest Roman?

A proszę jego bardzo, ja mu mogę przyjść w mundurku...i w glanach, pieszczochach, łańcuchach, kolczyku w nosie i pofarbowanych na czerwono włosach. Zrobimy sobie Japonię.

Moje zdanie co do tych mundurków romusia jest takie nie bede w tym chodzil
jesli on ma taka potrzebe niech zakupi sobie mundurek i w nim chodzi nikt mi nie wcisnie na sile tego niewygodnego shitu chodze w tym w czym mi wygodnie nie mam zamiaru podporzadkowac sie panu G i jego wizji...
chodze do Szkoly Publicznej a mundurki w szkolach publicznych to chyba przesada...

Heh komunizm się kłania.

Popieram obu panów powyżej. Nikt nikomu nie ma prawa narzucać ubioru. Niby to w ramach tego, że ktoś biedniejszy się czuje gorzej, bo ktoś bogatszy ma lepsze ubrania, ale to już nie jest wina tego bogatszego, tylko tego, że ten biedniejszy ma kompleksy. Po prostu. I nawet jak ma się mało kasy, to można fajne ciuchy w szmateksach kupić. Proszę mi tu nie pierdolić, panie G...to znaczy panie Giertych.

Małe sprostowanko. Pan G. nie jest nauczycielem, lecz prawnikiem.

A poza tym nawet jak się ma mundurek to nie zwikliduje to podziału biedny/bogaty. Zawsze można wziąć do szkoły markowe buty, komórkę , plecak , odtwarzacz mp3/ discmana itd. itp. Naprawdę mundurki nie rozwiążą tego ...

Harold_Zolter napisał:

A poza tym nawet jak się ma mundurek to nie zwikliduje to podziału biedny/bogaty. Zawsze można wziąć do szkoły markowe buty, komórkę , plecak , odtwarzacz mp3/ discmana itd. itp. Naprawdę mundurki nie rozwiążą tego ...

No chyba, że tego zabronią.... :/ boże, a argument, że łatwiej będzie można złapać obcego wchodzącego do szkoły? Przecież w niektórych gimnazjach i liceach zostały wprowadzone plakietki informujące o uczniu. Gdyby wprowadzić je do wszystkich szkól... Chyba lepsze małe plakietki, niż głupawe mundurki, nie? Więc, który z tych argumentów jest sensowny? Żaden. Tu chodzi o przywołanie starych czasów. :/
Zresztą nie wszystko starcone. Szkoły wcale nie muszą wprowadzać mundurków. Decyduje o tym dyrektor lub rada rodziców.

jacobphilipp napisał:

Szkoły wcale nie muszą wprowadzać mundurków. Decyduje o tym dyrektor lub rada rodziców.

Nawet jeśli wprowadzą, to spójrzmy prawdzie w oczy - kto się dostosuje? Nic nie mogą zrobić. Obniżyć zachowanie, czy wezwać rodziców. Hehe.
PRL! Chcą za wszelką cenę pokazac, jak za 'ich czasów' dobrze było?! Może jeszcze mięso na kartki wprowadzą?

Cytat:

PRL! Chcą za wszelką cenę pokazac, jak za 'ich czasów' dobrze było?! Może jeszcze mięso na kartki wprowadzą?

heh, to wy patrioci, rodacy wybraliście rząd... A do kartek może dojść bo to co się dzieje
z gospodarką przekracza ludzkie pojęcie..

Właśnie do mnie dotarło , że miłościwy Roman ma zamiar rozszerzyć amnestię na poprzedni rocznik...

Crousenn napisał:

heh, to wy patrioci, rodacy wybraliście rząd...

Ja go nie wybierałam. I naprawdę ciężko mi znaleźć w moim otoczeniu osoby, które na kaczora głosowały. Zrobiła to jedna koleżanka, a powodem było jej bardzo aktywne współdziałanie z kościołem i pewne argumenty kaczora przez to do niej przemawiały...

A czy przypadkiem religia nie powinna być indywidualną sprawą każdego człowieka? Obnoszenie się w polityce ze swoją religijnością jest jak dla mnie hmm... dziwne?

Powinna. Ale to, co teraz księża wyprawiają to już zupełnie inna sprawa.

"There are time when I feel I'm afraid for the world
There are times I'm ashamed of us all"

Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

Skąd to cytat a?